Rejestracja

Blog

Najnowsze wpisy
Czy nauka jazdy konnej to dobry wybór na zajęcia pozaszkolne?

Czy nauka jazdy konnej to dobry wybór na zajęcia pozaszkolne?

Jazda konna – gasnąca moda czy nieprzemijający trend?

Niektóre aktywności sportowe mają swoje wzloty, gdy ich popularność gwałtownie rośnie i upadki, gdy nagle mniej osób garnie się do uprawiania danej dyscypliny. Niewątpliwie wpływ na to mają aktualne sukcesy sportowe naszych zawodników (lub ich brak). Spośród wielu dostępnych dyscyplin sportowych niesłabnącą popularnością cieszy się od dawna jazda konna. Co takiego sprawia, że nadal chętnie wybierana jest przez rodziców, zazwyczaj zmuszanych do tego przez rozentuzjazmowane wizją jazdy na koniu dzieci?

Przez wiele lat jazda konna kojarzyła się ze sportem ekskluzywnym, jednocześnie historycznie Polacy mają wielki sentyment do koni. Wraz ze wzrostem zamożności społeczeństwa i pojawieniem się coraz większej liczby stajni oferujących jazdę konną sport ten stał się dostępny także dla mniej zamożnych warstw społeczeństwa. Konie to przepiękne zwierzęta, co szczególnie zwraca uwagę nastolatek, które tradycyjnie stanowią największą grupę wśród miłośników jeździectwa. Zresztą kontakt z tymi zjawiskowymi, łagodnymi zwierzętami przyciąga także mniejsze dzieci, które z okrzykiem „konik, konik!” pędzą do każdego wierzchowca napotkanego w czasie wyjazdów wakacyjnych czy pobytów na wsi. Sam sport jeździecki wprawdzie nie jest tak popularny jak gry zespołowe, tenis czy skoki narciarskie, jednak traktowany jest jako elegancka i szlachetna dyscyplina sportowa.

Jakie korzyści płyną z nauki jazdy konnej?

 Zalety płynące z wyboru jazdy konnej jako zajęć pozaszkolnych obejmują zarówno sferę fizyczną, jak i psychiczną. Zalety fizyczne to przede wszystkim pozytywny wpływ na układ kostny i rozwój mięśni. Prawidłowa postawa w siodle sprzyja wyplenieniu nawyku garbienia się, które w dobie smartfonów i laptopów jest jedną z najpowszechniejszych wad postawy wśród dzieci i młodzieży. Jazda konna znakomicie wpływa także na koordynację ruchową, poczucie równowagi oraz rozluźnienie mięśni niezbędne do płynnego podążania za ruchem konia. Wzmocnieniu ulegają także nogi stanowiące podstawowe oparcie jeźdźca. Warto zwrócić uwagę na to, że rozpoczęcie przygody z jeździectwem nie wymaga wyjątkowej kondycji fizycznej – będzie się ona widocznie poprawiać w miarę kolejnych lekcji.

Dla ogólnego zdrowia pasjonatów jeździectwa dużą korzyścią jest fakt przebywania na świeżym powietrzu. Dodatkowo sport ten uprawiać można przez okrągły rok – kto odbył kiedykolwiek spacer konny zimą, wśród ośnieżonych drzew, otulony parą buchającą z końskich chrap, nie zapomni tego doświadczenia i będzie z przyjemnością do niego wracać.

Nie można też przecenić psychologicznych korzyści wynikających z jazdy konnej. Kontakt ze zwierzęciem pozwala na zbudowanie pewności siebie i wiary w swoje umiejętności. Sukces w relacjach z koniem opiera się na poznaniu zrozumiałego dla zwierzęcia języka i konsekwencji w komunikowaniu swoich oczekiwań oraz rozpoznawania komunikatów wysyłanych przez konia do jeźdźca. Daje to fantastyczny trening wrażliwości i umiejętności współpracy oraz wyjątkową szkołę wzajemnego zaufania.

Właściwie prowadzona lekcja obejmuje także czyszczenie konia przed i po jeździe, co wpaja świadomość konieczności dbania o zwierzę i szacunku dla niego i nie pozwala na traktowanie konia jak bezdusznego narzędzia do sprawiania przyjemności. Ponad wszystko jednak jazda konna to jedna z tych aktywności fizycznych, które znakomicie redukują stres, który często towarzyszy już coraz młodszym dzieciom.

Na co uważać, by konne zajęcia pozaszkolne były bezpieczne?

 Zadbajmy przede wszystkim o wybór właściwej stadniny i instruktora, którego cechuje odpowiedzialność i dojrzałość – w końcu od tego jak prowadzić będzie zajęcia zależy nie tylko tempo nabywania umiejętności, ale też zdrowie naszego dziecka. Warto też przyjrzeć się choćby jednej lekcji prowadzonej z innymi dziećmi. Zwróćmy uwagę, czy konie są spokojne i czy prowadzący panuje nad nimi przez cały czas trwania zajęć. Zajrzyjmy do stajni, oceńmy, nawet niefachowym okiem, czy stajnia wygląda na czystą, uprząż jest uporządkowana, a konie zadbane. To zwykle dobre znaki, dające pojęcie o odpowiedzialności i zaangażowaniu właścicieli oraz ich podejściu do całego przedsięwzięcia jakim jest stadnina.

Nie wolno zapominać o właściwym wyposażeniu dziecka. Podstawa to wygodne ubranie – bryczesy, grube legginsy lub inne długie spodnie (np. jeansy, najlepiej z dodatkiem elastyny) pozwolą na wygodne zajęcie miejsca w siodle. Buty – na początek można kupić gumowe sztyblety. Gdy pasja okaże się trwała, zamieńmy je na skórzane i dokupmy chapsy. Jeśli nie mamy sztybletów, na pierwszą lekcję weźmy koniecznie buty na gładkiej podeszwie, z obcasem, wsuwane, a nie sznurowane.

Takie obuwie sprawi, że będzie można swobodnie wsuwać i wyciągać stopy ze strzemion, jednocześnie nie pozwalając na to, by stopa wpadła zbyt głęboko w strzemię. Górna cześć ubrania powinna pozwalać na swobodę ruchów. Najlepiej, aby rękawy były długie. Pamiętajmy też o obowiązkowym wyposażeniu zapewniającym bezpieczeństwo – dobrze dobranym kasku z atestem i kamizelce ochronnej zabezpieczającej kręgosłup. Warto też rozważyć zakup zamszowych rękawiczek.

Podsumowując: jeśli tylko nasze dziecko wykazuje zainteresowanie jazdą konną, na pewno zróbcie wycieczkę do dobrej stadniny i spędźcie tam razem trochę czasu. Porozmawiajcie z właścicielami i trenerami oraz z osobami, które uczą się tam jeździć. Jeśli wizytacja wypadnie pomyślnie, rozważcie zapisanie dziecka na zajęcia pozaszkolne w formie jazdy konnej.

A co, gdy po kilkunastu czy kilkudziesięciu lekcjach dziecko zapragnie mieć własnego wierzchowca? No cóż – to już temat na zupełnie inny artykuł…

Dodaj komentarz